MKS Zaborze - Zabrze 2005 - strona nieoficjalna

... MłoKoSy to "chłopaki na piątkę" , więc nie mogło być inaczej .

5 MIEJSCE jest po raz czwarty z rzędu nasze

Najpierw występowaliśmy w pięciozespołowych grupach , a później stoczyliśmy bój o V lokatę .

GRUPA A

Józefka Chorzów - Ruch Chorzów           3:0

GKS Katowice - Szombierki Bytom          1:0

Józefka - Raków Częstochowa                3:0

Ruch - GKS                                              1:3

Szombierki - Raków                                 3:1

Józefka - GKS                                          1:4

Ruch - Szombierki                                    1:2

GKS - Raków                                            1:0

Józefka - Szombierki                                 5:1

Ruch - Raków                                            0:0

GRUPA B

Józefka I Chorzów - Rozwój Katowice            1:4

Gwiazda Ruda Śl. - MKS Zaborze                1:1  bramka : Kacper , asysta Paweł  .

Piast Strzelce Opolskie - Józefka I                  5:0

Rozwój - Gwiazda                                           1:7

MKS Zaborze - Piast                                      1:4  bramka : Kuba , asysta Oskar .

Józefka I - Gwiazda                                         1:4

Rozwój - MKS Zaborze                                  0:1  bramka : Grześ , asysta Kacper .

Gwiazda - Piast                                               2:3

Józefka I - MKS Zaborze                               1:7  bramki : Tomek x 5  , Bartek  , Kacper; asysty : Paweł x 2  , Kacper , Kuba  , Bartek  , Grześ  i bez asysty .

Rozwój - Piast                                                0:5

Pierwszy mecz był od razu "topowy" - naszym przeciwnikiem 'ziomale' z Rudy Śl. , czyli Gwiazda . Z początku mieliśmy sporo szczęścia , dość powiedzieć , że uratował nas słupek , poprzeczka , a raz Adama w bramce wyręczył ... Dawid z Gwiazdy (dzięki) . Później gra się wyrównała i to my zaczęliśmy pokazywać pazurki . Mieliśmy kilka sytuacji sam na sam - kończonych jednak zbyt anemicznymi bądź niecelnymi strzałami . W końcu jednak się udało i to my objęliśmy prowadzenie . Potem mogliśmy jeszcze kilkukrotnie podwyższyć , jednak zabrakło nam zimnej krwi . I na minutę przed końcem nieudane wyprowadzenie piłki spod własnej bramki dało nieoczekiwanego gola przeciwnikom . Szkoda , bo wiekopomny rezultat był o włos . Ale żeby być sprawiedliwym , wynik chyba odzwierciedla to , co działo się na boisku . No i mamy też świadomość nieobecności w składzie Gwiazdy kilku podstawowych zawodników (ale i my nie byliśmy w komplecie) .

Do drugiego spotkania podchodziliśmy zatem z wielkim optymizmem i ... ponownie zostaliśmy sprowadzeni na ziemię . Myśleliśmy , że na początku meczu to się gra na "pół gwizdka" i przyglądaliśmy się jak rywale - Piast Strzelce Op. - strzela nam gole - 3 w ciągu 2 minut i już w 4 minucie meczu było "po herbacie" . Co prawda później próbowaliśmy się pozbierać i stworzyliśmy kilka ładnych okazji , natomiast raziliśmy nieporadnością i brakiem zdecydowania . Raz my "ukłuliśmy" przeciwników , raz oni nas i skończyło się na dość wysokiej porażce .

Marząc o choćby piątym miejscu w turnieju i chcąc się zrewanżować za ostatnią porażkę 0:3 , musieliśmy mecz z Rozwojem rozstrzygnąć na własną korzyść . Chłopaki byli spięci i było to widać na boisku . Mieliśmy dość sporą przewagę , której jednak nie potrafiliśmy wykończyć . Czas leciał , a na tablicy świetlej dalej było 0:0 . W końcu jednak po ładnej indywidualnej akcji przechyliliśmy losy spotkania na własną korzyść . Ale i tak końcowe minuty były nerwowe . Jak się później okazało , tak niski wynik w tym spotkaniu pozbawił nas II miejsca w grupie i strefy medalowej .

Przystępując do ostatniej rozgrywki mieliśmy jasną sytuację . Aby myśleć o awansie do półfinału (kosztem Gwiazdy) musieliśmy wygrać z Józefką różnicą "tylko" ... jedenastu bramek . Mało realne , ale MłoKoSy z wiarą rozpoczęli grę . Nasza przewaga nie podlegała dyskusji , gole sypały się jeden za drugim , strzeliliśmy ich aż 8 ... w tym jednego do własnej bramki  , ale niestety to było za mało . Ale okazje były , gdybyśmy wykorzystali je wszystkie , to "dwucyfrówka" byłaby na pewno . 

Tak , czy inaczej , strefę medalową przegraliśmy w poprzednich meczach :

- z Gwiazdą śmiało mogliśmy wygrać

- porażka z Piastem to było totalne zaćmienie

- wygrana z Rozwojem nie podlegała dyskusji , ale mogła i powinna być o wiele wyższa .

O IX miejsce

Raków - Józefka I                        1:1      k. 2:1

O VII miejsce

Ruch - Rozwój                             0:1

O V miejsce

Szombierki - MKS Zaborze      1:4  bramki : Tomek x 2  , Kacper  , Grześ ; asysty : Tomek , Kuba , Paweł , Oskar  .

Mecz ułożył się po naszej myśli , już w drugiej minucie wyszliśmy na prowadzenie , za chwilę wpadło po raz drugi , trzeci i czwarty . Mecz w pełni pod naszą kontrolą . Co prawda daliśmy się zaskoczyć bezpośrednio po wznowieniu gry od środka , ale był to ewidentny wypadek przy pracy . W pełni zasłużone zwycięstwo dopełniło naszego przeznaczenia - V lokata po raz czwarty . Takiej serii to chyba nikt jeszcze nie miał .

Półfinały

GKS - Gwiazda              0:2

Piast - Józefka               1:0

O III miejsce

GKS - Józefka               2:1    (w meczu grupowym było 4:1)

O I miejsce

Gwiazda - Piast            2:1    (w meczu grupowym było 2:3)

KLASYFIKACJA KOŃCOWA

1. Gwiazda Ruda Śl.
2. Piast Strzelce Op.
3. GKS Katowice
4. Józefka Chorzów
5. MKS Zaborze
6. Szombierki Bytom
7. Rozwój Katowice
8. Ruch Chorzów
9. Raków Częstochowa
10. Józefka I Chorzów

Turniej niezły , ale mogło być lepiej - ponownie mieliśmy jeden mecz przestoju , który okazał się kluczowy .

Kolejny raz nie weszliśmy do strefy medalowej , ale na pocieszenie pozostaje nam fakt , że byliśmy w "grupie śmierci" - mistrz i wicemistrz turnieju pochodzą bowiem z naszej grupy . Na dodatek w meczach grupowych osiągnęliśmy identyczne rezultaty jak zwycięzca całych rozgrywek , czyli Gwiazda . Wszak byliśmy gorsi od kumpli zza miedzy tylko w różnicy bramek - nawet bezpośredni mecz był remisowy .

Na uwagę zasługuje fakt coraz lepszej gry w ofensywie ... naszych bramkarzy . Ostatnio Adam miał asystę , a Oskar strzelił gola , teraz Oskar zaliczył 2 asysty . BRAWO !!! (byle tylko nie odbywało się to kosztem jakości gry w bramce ) .

Rzecz jasna , przyjaźń pomiędzy Gwiazdorami i MłoKoSami się rozwija , zarówno na boisku , jak i na trybunach . Do tego dołączają jeszcze kibice obu drużyn i o to chodzi . Tak trzymać . Wspólne "kółeczka" chłopaków po i przed meczami są strzałem w dziesiątkę , a treści niektórych rozmów naszych pociech na trybunach są po prostu bezkonkurencyjne .

SKŁAD MKS

Adam Kupka

Oskar Solik

Mati Białas

Kacper Cieślik

Paweł Mieczkowski

Bartek Krakowiak

Grześ Majewski

Tomek Sadkowski

Kuba Małecki

Mati Gierałtowski

P.S.

Oczywiście pamiętamy o naszym "połamańcu" .

ŁUKI , ŁUKI TRZYMAJ SIĘ ; ŁUKI , ŁUKI TRZYMAJ SIĘ ; ŁUKI , ŁUKI TRZYMAJ SIĘ ... HEJ

• Komentarzy [0]
• czytano: [662]
• DO